sobota, 13 kwietnia 2013

Biedronka, Rossman, drogeria Koliber ... Małe zakupy :)

W moje ręce wpadło ostatnio kilka drobiazgów - a to wszystko przez to, że zewsząd kuszono promocjami ;-) 

Najpierw wybrałam się do Rossmana, gdzie WRESZCIE upolowałam żel Isana z figą i pomarańczą - już myślałam, że w ogóle nie można go kupić, bo nigdy go nie było. Rozglądałam się za nim od grudnia :-D Tak samo łaziłam za wersją z żurawiną ;)


Przy okazji odkryłam nowy żel o zapachu kwiatu maku ;-) Jest fantastyczny! Chyba najładniejsza wersja zapachowa :-)  Słodki, a zarazem orzeźwiający - jak będzie w promocji za 2.99, od razu wezmę 3 ;-)

Chyba jeszcze wrócę do Rossmana po krem do rąk z mocznikiem, jest w promocji, a bardzo go lubię. 

W Biedronce zastałam dzikie tłumy (nauczka - nigdy nie iść tam w sobotę). Biedronka zaczyna przypominać mi targowisko, na środku pełno stoisk z różnorakimi pierdołami,a  to koszulki, a to buty, gdzieś w środku tego kosmetyki obok patelni i noży . Średnio mi się to podoba, wkurza mnie ten bałagan.


Wzięłam więc tylko niezastąpiony i tani żel miceralny (moja ulubiona wersja), który używam głównie do zmywania makijażu. Lubię jego delikatny zapach. Nie mogłam się też nie skusić na płatki kosmetyczne, solidny zapas za niziutką cenę - ok. 5.50 z tego co pamiętam. 
Kupiłam też podgrzewacze o zapachu owoców leśnych - już je miałam, ale mają chyba najładniejszy i najintensywniejszy zapach ze wszystkich rodzajów.

Byłam też w drogerii Koliber w swoim mieście - kiedyś o niej pisałam, to tam jest pełno kosmetyków BingoSpa :) Mieli różne promocje:


Wiosna się zbliża, więc trzeba trochę ujędrnić uda ;) Same kremy oczywiście wiele nie dadzą, ale przy regularnym stosowaniu skóra robi się gładsza i nieco ładniejsza wizualnie. Za oba zapłaciłam ok. 11 zł, więc opłacało się wziąć :)

Peeling Farmony o obłędnym zapachu maliny i jeżyny ... 


Jak tylko powąchałam, od razu wrzuciłam do koszyka ;) Były też inne wersje zapachowe, ale ta najbardziej mi się spodobała. Ogólnie najczęściej używam peelingu kawowego, czasem z domieszką jakiegoś olejku, ale lubię też od czasu do czasu spróbować jakiegoś drogeryjnego peelingu. 


Cena - 4.50 :)

A Wy co ciekawego sobie ostatnio kupiłyście? ;-)

Miłego dnia!







38 komentarzy:

  1. Zazdroszczę Ci tej drogerii ;)
    Muszę wypróbować ten makowy żel ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic ale to sie zmieni w tygodniu :D.
    Ten peeling musi bosko pachniec :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny jest, taka kompozycja zapachowa jest idealna w moim guście :)

      Usuń
  3. Fajne zakupy,ostatnio bylam w Rosssmanie dwa razy pod rząd:)Kupilam Glis Kur odżywke w sparayu żółtą,odzywkę aloes -granat alterry super jest i balsam altery brzoskwinia liczy 4,20/250ml. co mnie zdziwiło,myślłlam,że to droższe jest,fajny zapach wydajny,po prostu Boski jak dla mnie,może dlatego,ze pierwszy raz mam produkty z alttery,a i mydełko orange też z alttery;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam zele z Isany, musze poszukac tego zapachu,bo jeszcze go nie widzialam w moim rossmanie. p.s obserwujemy? ;>

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnio sporo kupiłam :)
    To próbki kremów BB z Korei, zalotkę, próbkę pudru Ben Nye :)
    Cześć już próbowałam, ale moja skóra ostatnio jest mega kapryśna i muszę poczekać na dalsze testy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne zakupy :) nie widziałam tego peelingu, a wydaje się być ciekawy ;) też używam peeling kawowy :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również nie widziałam nigdzie tych peelingów wcześniej. Słodko wyglądają ;)

      Usuń
  7. Uwielbiam żele z Isany ale tych wersji jeszcze nie miałam, koniecznie muszę pójść po ten z żel z makiem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja od kilku miesięcy kupuję tylko je - takie, a dobre ;-)

      Usuń
  8. Też mnie irytuje ten wieczny bałagan w Biedronce ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli dołączy się do tego brak koszyków, wszyscy jadą tymi wózami, robi się sajgon :-D

      Usuń
  9. zazdroszczę Ci, że masz drogerię z kosmetykami bingospa! a co do bałaganu w biedronce... ja ma chyba ten fart, że w moim mieście jest wszystko w miarę ogarnięte :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To u mnie był kosmos, ale to też wina ludzi, którzy wszystko rozwalają.

      Usuń
  10. Świetne zakupy! Ostatnio strasznie nachodziłam się za tym żelem figa i pomarańcza, ale na szczęście go znalazłam. Jeszcze nie użyłam, czeka w zapasach. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Najbardziej zaciekawił mnie peeling! Mniam :)
    Pierwszy raz go widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. W wyobraźni poczułam zapach peelingu :D.
    Czemu u mnie w okolicy nie ma żadnego w sklepu, w którym będą produkty Bingo... :(

    OdpowiedzUsuń
  13. nowy zapach ISany jest super, tak mnie korci, że chyba jednak kupię, bo ostatnio miałam w rękach i odłożyłam:P

    OdpowiedzUsuń
  14. Chyba wszystkie blogerki odwiedziły Biedronkę, bo teraz były najfajniejsze rzeczy w ofercie :D Ja sobie kupiłam przed wczoraj eyeliner firmy Wibo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko nie znalazłam pędzelków, które pokazywała jedna blogerka :(

      Usuń
  15. Płatki kosmetyczne również kupiłam w Biedronce.

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapraszam serdecznie do siebie ! :) http://zapuszczanieodboba.blogspot.com/2013/04/akcja-pijemy-yerba-mate.html

    OdpowiedzUsuń
  17. Ojejku, ale fajne zakupy! Też bym chciała takie promocje i jakąś drogerię w moim mieście, co by miała stacjonarnie kosmetyki BingoSpa :) Zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja ostatnio kupiłam peeling ziaja pro bardzo mocny, zachwycona super recenzjami na wizazu i bardzo sie przejechałam :( kupilam 3x tanszy z perfecty i jest po prostu niebo a ziemia, w porównaniu z ziają :( ja zapraszam na mojego swiezego jak buła z biedry :D bloga, glownie o wlosach ;) make-hair-beauty, obserwuje Cię od miesiąca, więc teraz jak już mam swojego bloga to pozwolę sobie dodać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też ostatnio kupiłam ten zestaw płatków kosmetycznych w Biedronce :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ja kiedyś poszłam do biedronki tuż przed 12 w niedzielę. Wybiły dzwony i dzikie tłumy wpadły z kościoła do Biedrony.... o rany nigdy więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  21. spojrzałam na Twojego posta i mi się przypomniało właśnie, że nie kupiłam płatków kosmetycznych ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przejmuj się, za jakiś czas będzie znów promocja ;-)

      Usuń
  22. Kochana mam praktycznie odcień włosów taki jak Ty. Mam zamiar rozjaśnić je naturalną metodą tzn. sokiem z cytryny i na słoneczko wyjść chwilkę posiedzieć:) Ponoć działa:)
    Może masz ochotę na wspólną obserwację? Ja chciałabym zostać tu dłużej :P

    OdpowiedzUsuń
  23. żele z isany bardzo lubię często do nich wracam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że poświęciłaś/eś czas na zostawienie komentarza pod moją notką. Na wszystkie pytania odpowiadam tutaj :)
Reklama bloga niepotrzebna - zawsze zaglądam do blogów nowych obserwatorów. Jeśli mi się spodoba, zostanę bez zapraszania :)